Czarne vany, smsy, dziwne maile, nieodebrane połączenia, foty z transmisji rozsyłane po fejsach a czasem darcie mordy pod klatką – czyli dziś o Stalkerach. A ich imię na showup.tv to legion bo jest ich wielu.

Począwszy od tych, którzy w mało subtelny sposób chcą się dowiedzieć imienia, wieku, wzrostu, miejsca zamieszkania, aż po tych którzy faktycznie takie informację wydobywają.

Wsiadają potem w czarne vany i popierdalają do modelki, stalczyć, nękać, męczyć, marudzić, upierdaczać życie. W ostatnich dniach na showup.tv dwie modelki skarżyły się na dotkliwe nękanie przez stalkerów.

Pierwsza to znana orgazmowa trzęsiawka z chaturbate znana na showup.tv pod nickiem nickol_nickol.

Otóż trafiła ona na stalkera podtyp wyjec podokienny. Pruł mordę, podjeżdżał pod jej mieszkanie – również podczas transmisji. Smutny finał miłości odbył się gdzieś na dołku w jednym z warszawskich komisariatów. A sprawa nawet znalazła swoje miejsce w internetowych portalach gdzie jak pisano „Mieszkający w Niemczech mężczyzna nawiązał kontakt z młodą kobietą za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych. Po dwóch tygodniach korespondencji przyjechał do Polski i pojawił się przed jej mieszkaniem. Kobieta przeraziła się, kiedy nagle przed drzwiami jej mieszkania pojawił się rozmówca z zagranicy. Tym bardziej że nigdy nie mówiła mu, gdzie mieszka – powiedział jakiś tam aspirant (przyp – red). – Obcokrajowiec zaczął jej wyznawać miłość, deklarując chęć bycia razem. Kiedy spotkał się ze sprzeciwem, zaczął zachowywać się agresywnie. Chodził za nią, robił sceny zazdrości, wyzywał, groził, że ją zabije oraz dobijał się do drzwi jej mieszkania – dodał policjant. Pokrzywdzona wezwała policjantów, kiedy przed jednym z warszawskich centrów handlowych 43-latek podbiegł do niej i zaczął ją napastować. Mężczyzna został zatrzymany. W obecności biegłego tłumacza języka niemieckiego policjanci przedstawili mu zarzuty, za które grozi do ośmiu lat więzienia. Zgodnie z decyzją sądu, został aresztowany”.

Dramat w chuj na pierwszy rzut oka.

Osobiście najbardziej rozjebała mnie fraza o poznaniu się na portalu społecznościowym…hue, hue. Jakoś na fejsach, instagramach tudzież innych sramach nie widziałem dziewczyn z elektryczną gruchą w cipce.

Jaki z tego wniosek?

Nie wierzyć dziennikarzom

nickol_nickol nie chciała rozmawiać o kulisach sprawy podczas transmisji na showup.tv

Tymczasem „Hans stalkier” siedzi sobie pewnie na Białołęce i puka w głupi łeb, że przyjechał po miłość aryjskiej z urody nickol_nickol a zyskać może załadunek w dupala od kolegów z celi.

A mnie zastanawia ile jej sypnął, ze dostał adres i na ile mocno został wkręcony przez uroczą i młodą nickol_nickol.

Drugi stalkier jawi się z ponurych opowieści sweeeeeeti vel xnxxxx. Tam nękanie trwa już lata, w tle przewija się włamanie do srajfona, szpital i utrata kilku kilogramów ze zgryzoty oraz usuwanie danych i zdjęć z jej profilu na showup.tv

No i wypłakiwanie się na showsu.pl.

I tu też sprawa jest nie do końca jasna, choć rzecz jasna dziewczyny trochę żal.

Jak dla mnie wniosek jest jeden. Jakby to rzekł Tomasz z Akwinu, gdyby żył dzisiaj i był internetowym nerdem….

Niech modelkom chciwość nie przesłania zdrowego rozsądku – bo finały mogą być dramatyczne. Mało co bowiem tak wkurwia jak odrzucona miłość połączona z poczuciem wyjebania na kasę.

I tym optymistycznym akcentem, hue, hue, kończymy wpis headlajnowy o stalkierach na showup.tv

Dobranoc.

Redaktor naczelny Blogsu.pl